Powolne Ogrywanie S03E25 - Protect Raccoon

Powolne ogrywanie S03E25 - Protect Raccoon (karty do Venoma)

Cześć, jestem casualowym graczem, który lubi sobie dość wolno ogrywać wszystko testując (nawet troszkę na siłę) mając "w poważaniu" tempo wydawania dodatków przez FFG ;) Standardowo testuje na solo na 10 scenariuszach z kampanii grając jednak jako standalone na expercie z losowymi modular setami grając do pierwszej wygranej.

Ostatnia ciekawa karta z pakietu Venoma jaką wziąłem pod uwagę przy budowaniu decku - Shake it Off. Tanie i relatywnie proste do odpalenie źródłu Tougha, jednak tylko dla Guardianów. Tough bardziej mi pasuje do postaci, które normalny w inny sposób mają problem z obroną, a najbardziej papierkowatym obrońcom jest... dzielny szop.

Ten deck korzystna z najprostszego schematu budowania decku do solo decku - czyli myślimy jak załatwić temat obrażeń, czyszczenia zagrożenia i defensywy. Szop jest całkiem niezłym thwarterem, mając 3 thw z Thruster Boots, nie ma problemu z wbijaniem obrazeń ze swoich broni, za to całkowicie nie radzi sobie z obroną. Szczególnie na początku - 9 hp i 1 def oznacza mniej więcej tyle, że dodatkowy atak w 1wszej turze i może być po nas.

• No to zaczynamy od obrażeń. Gramy Side Holster by móc mieć 1x Rocket's Pistol w połączeniu z Rocket Launcher oraz Particle Cannon i jak tu o szopa, nie jest to nie wiadomo ile obrażeń, ale właściwie tura w turę. Dorzuciłem tu Draxa, bo pasuje tu jak ulał. Z czyszczeniem minionów nie mamy żadnych problemów jako szczur, brakuje nam obrażeń czysto do wykończenia złola i zamknięcia gry, a kto robi to lepiej niż Drax? Drugim przyjacielem w zadawaniu obrażeń jest Nova który również pasuje tu jak ulał. Pomaga w ustawianiu naszego "Murdered You!", mamy dużo podwójnych zasobów więc jego koszt nie boli, w dodatku gramy Med Team, który świetnie pasuje do sojusznika który lubi długo siedzieć na stolę. I tylko z tymi 2 kartami już właściwie jest bardzo przyjemnie.

• Czyszczenie zagrożenia jak już wspominałem to mocna strona szczura. Z Thruster Boots ma 3 thw, a dodatkowo jego pozostałe staty są dość mierne, więc nawet chcemy thwartować. Dodałem do tego pieca Ever Vigilant z uwagi na synergię - w pratyce za 2 zasoby zdejmujemy 5 zagrożenia, a jeszcze się combi z I've Got a Plan. Generalnie nigdy się tak bezpiecznie nie czułem przechodząc na Alter-Ego grając protekcją. Ma to tylko jedną wadę - Ever Vigiliant potrzebuje Aerial, a Aerial dostajemy właśnie w dodatku związanego ze zdejmowanie zagrożenia.. przez co jak on się zagubi na dole decku to nasze zdolności do niweczenia planu złola spadają dość znacząco. Buty zawsze zagrywamy jak tylko mamy okazje.

• No i na koniec kwestia w której totalni ssiemy czyli defensywa

  • głównie postawiliśmy na na Tougha. Oprócz wspomnianego Shake it Off gramy Perseverance. Szczególnie genialne w 1wszej turze jako, że pozwala nam zdobyć Tougha i zagrać jeszcze drogą kartę, a dzięki temu nie paść w 1wszej turze. Z przechodzeniem na alter ego też nie ma problemów, także łatwo jest go odpalić. Dodatkowo gramy Martyr - ponownie łatwo ją nam zagrać przez podwójne zasoby, z naszymi brońmi łatwo ustawiać miniony, by odpalić jej efekt, a i grając med tam siedzi na stole do końca gry. Przejmuje rolę obrońcy gdy nie mamy akurat Tougha.
  • Siłą rzeczy Tough to nie wszystko, raz że piercing, dwa, że mimo wszystko żeby odpalić Shake it Off trzeba trochę obrażeń na klatę przyjąć. Więc gramy 3 sztuki Med Team, które raz, że nas leczą, dwa, że gramy samych sojuszników którzy lubią długo stać na stole, więc dwie pieczenie na jednym ogniu. Dodatkowo gramy Booster Boots które jest świetne, oraz Energy Barrier, które gramy bez spiny jak mamy czas, jak się trafi akurat The Power of Protection, a tak to może być zasobem dla Novy. Obie te karty gramy, by ustawiać obrażenie w nas, żeby wyszło jak najmniej, a jednocześnie wejdzie ten minimum 1 punkt, by odpalić Shake it Off

Z niewymienionych rzeczy jeszcze gramy Helicarrier oraz Avengers Mansion - mamy dużo podwójnych zasobów więc łatwo je zagrać, więc korzystamy z tego. Szczególnie ważny na szczurze jest ten 2gi - decki z dużą liczbę sytuacyjnych kart bardzo lubi dobór kart. Różnica między np. nic nie zrobieniem w turze, a dobraniem z posiadłości takiej Martyr to może być kwestia zwycięstwa.

I tak by wyglądał nasz deck. Wyszedł z tego pan 50% win ratio ;) Co nie jest raczej szczególnie dobrym wynikiem. Chociaż słabym jako takim bym go nie nazwał, raczej mało stabilnym (no dobra, czyli poniekąd słabym :D ). To trochę bolączka protekcji z dużo kartą reaktywnych kart jak Perseverance, że czasem nie podejdzie. Pewnie można by zwiększyć WR dorzucając tanich sojuszników, no ale.. tak mi się wydawało bardziej w duchu decku, to tak już zostawiłem ;)

Ogrywane jak zawsze na 10 scenariuszach na expercie z losowymi modularami do 1wszego wina. Wrzuciłem już sobie scenariusze z Mad Titan Shadow (z zalecanymi modularami), jako że pukamy do drzwi kolejnego cyklu :)

vs. Crossbones (Master of Evin) - 1 przegrana
vs. AbsorbingMan (A mess of things) - 1 przegrana
vs. Taskmaster (Galactic Artifact) - 1 przegrana
vs. Zola (Menagerie Medley) - 1 przegrana
vs. Red Skull (Temporal, Goblin Gimmikc) - 0 przegranych
vs. Ebony Maw (Black Order, Armies of Titan) - 1 przegana
vs. Tower Defense (Armies of Titan) - 0 przegranych
vs. Thanos (Black Order, Children of Thanos) - 1 przegrana
vs. Hela (Legions of Hel, Frost Giants) - 1 przegana
vs. Loki (Frost Giants, Enchantress) - 3 przegrane

I to by było na tyle.